Dalej biegła krętą linią na północ od Grabowca aż do Starego Zamościa, który pozostawał w województwie bełskim, a następnie skręcała na południowy wschód w kierunku Łabuń. Stamtąd kierowała się na południe, dochodząc poniżej Krasnobrodu do Puszczy Solskiej. Tomaszów Lubelski – miasto położone na zachód od Zamościa, około 45 km drogą krajową nr 17. To ważne centrum kulturalne i handlowe regionu. Zwierzyniec – miasto usytuowane na wschód od Zamościa, około 25 km. Jest popularne ze względu na piękne okolice i rezerwat przyrody Roztoczański Park Narodowy. miasto na południowy wschód od Gabrowa: Gorlice: miasto na wschód od Nowego Sącza: LaPlata: miasto na południowy - wschód od Buenos Aires: Wiczuga: miasto w Rosji, na wschód od Iwanowa: Stellenbosch: miasto w RPA, na wschód od Kapsztadu: IŃSKO: jezioro (i miasto) na wschód od Szczecina: GORLICE: miasto na wschód od Jasła i Krosna Pogłębiło to i tak tragiczną sytuację ludności Zamościa i okolic. Obok rekwizycji, nałożono również na ludność miejscową specjalny podatek wojenny. Do tych skutków działań wojennych należy także dodać następstwa wcześniejszej ewakuacji władz rosyjskich. Wycofujący się w czerwcu i lipcu 1915 roku Rosjanie wywozili na wschód . Zamość w szufladzie moich dziecięcych wspomnień wypełnia pierwszą przegródkę. Rodzice często zabierali nas na Roztocze. Pakowaliśmy mandżur po sam sufit i jechaliśmy przeżywać roztoczańskie przygody. Pamiętam grzyby wielkości ludzkiej głowy, spacery po lasach, świeże rogaliki z masłem, pachnące cebularze i stęchliznę w kampingowej łazience. Kojarzę także moją rozradowaną rodzicielkę, która jak szalona fotografowała moje kąpiele w stawach Echo. Dodam, że byłam dość beztroskim dzieckiem i owe kąpiele odbywały się w wersji mocno roznegliżowanej. Potem mama cała uradowana wyskakiwała z tymi zdjęciami przy każdej możliwej imprezie rodzinnej, uznając to za świetną zabawę. Nie muszę chyba dodawać, że ja bawiłam się przy tym najmniej? Zamość odwiedziłam kilka lat temu sama, bezczelnie wbijając się na kwadrat mojemu serdecznemu przyjacielowi, którego zawodowe ścieżki zaprowadziły na Roztocze. W tym roku pojechałam przypomnieć sobie Zamość z minionych wizyt i sprawdzić, czy coś się zmieniło. No i jakby nic się nie zmieniło. Zamość nadal jest sympatycznym, spokojnym i przytulnym miastem, którego dzieje i historia wciąż mnie zachwycają. Dalej pachną mi tu cebularze i nadal tupię nóżką na wspomnienie jazzowych wieczorów. Dziś zabieram Was na spacer po Zamościu! Zobaczymy gdzie tu warto zaglądnąć, co zwiedzić, gdzie usiąść na kawę, a gdzie udać się po fajne widoki. Zamość to miasto, w którym posłuchacie jazzu, poznacie wielokulturową historię, zobaczycie, gdzie mieszkał Marek Grechuta i odkryjecie, dlaczego hejnał z wieży Ratusza grany jest tylko na trzy strony świata. Zamość nazywany jest „Perłą Renesansu” albo „Padwą Północy”. Ja jednak wolę aby nazywane było po prostu najpiękniejszym miastem wschodniej Polski. Zamość – najważniejsze atrakcje i miejsca warte Waszej uwagi! Historia Zamościa w pigułce Zanim oddamy się kompulsywnemu odkrywaniu ciekawostek i interesujących miejsc, zacznijmy od historii Zamościa, bo ta jest niezwykle ciekawa! Zamość powstał od zera. Pośród bagien na podmokłym terenie niejaki Jan Zamoyski wpadł na pomysł, że ot, stworzy sobie tu miasto idealne. Według jego planów Zamość miał być jednocześnie siedzibą rodu i ośrodkiem kulturalnym. W realizacji pomysłu pomagał mu włoski architekt Bernardo Morando, który stworzył miasto siedmiu bastionów, rozrysowane na planie wieloboku. Miasto, które w całej swojej 440-letniej historii nigdy nie zostało podbite. Plan Zamościa nawiązywał do budowy człowieka. Pałac Zamoyskich odzwierciedlał głowę, główna ulica schodząca do bastionu – kręgosłup, Kolegiata i Akademia Zamojska – płuca, Ratusz – serce, a pozostałe bastiony – ręce i nogi. Zapytacie : ciekawe skąd na to pieniążki?! A no stąd, że w dawnych czasach zjawisko sponsoringu również nie było nikomu obce. Zamoyski miał aż cztery żony i każda kolejna była bogatsza od tej poprzedniej. Umiał się chłopak ustawić w życiu, nie ma co! Za czasów Jana Zamoyskiego powstała w Zamościu pierwsza w Europie gmina żydowska, a kupcy sprowadzeni do miasta dali podwaliny do utworzenia prężnie działającego ośrodka handlowego i kulturowego. Wyobraź sobie, że w tym małym mieście żyło kiedyś aż 12 narodowości! Zróżnicowanie pod względem etnicznym i religijnym było ogromne! Na tej niewielkiej przestrzeni, otoczonej siedmioma bastionami żyli obok siebie Żydzi, Ormianie, Niemcy, Węgrzy, Grecy i Szkoci. Na targi do Zamościa zjeżdżało się pół Rzeczpospolitej. W Zamościu działała także trzecia wyższa uczelnia w kraju – Akademia Zamojska. Zachęcam Was wielce do zwiedzania Zamościa z przewodnikiem, gdyż historia tego miasta jest tak fascynująca, że koniecznie musicie przejść cały Rynek Wielki i posłuchać jej na żywo! W tym miejscu z całego mojego podróżniczego serduszka polecam Wam podejść do Informacji Turystycznej i zapytać o namiary na Panią Ewę Pasieczną. Boszsz, to jest złoty człowiek z ogromną wiedzą i świetnym poczuciem humoru! Pani Ewo! Nie wiem czy Pani to przeczyta, ale zwiedzanie podziemi z Panią to było niezwykle przyjemne i przeciekawe spotkanie! Rynek Wielki i Ratusz w Zamościu Największa atrakcja Zamościa to zdecydowanie Rynek Wielki, na którym stoi chyba najpiękniejszy w całej Polsce budynek Ratusza. Nie wiem czemu, ale mnie zwyczajnie kręcą budynki ratuszowe. Bardzo podoba mi się Ratusz w Sandomierzu, w Tarnowie, we Wrocławiu i w Gdańsku, a także pozostałości Ratusza w Krakowie. Ten w Zamościu jest jednak najbardziej fikuśny ze wszystkich. Charakterystycznym elementem budynku jest 52 – metrowa wieża zegarowa oraz piękne schody wachlarzowe. Rynek Wielki w Zamościu to z kolei idealny kwadrat o wielkości hektara, do którego przyklejone są kolorowe kamienice z arkadami. Najpiękniejsze z nich to Kamienice Ormiańskie, które wyróżniają się niezwykle ciekawą ornamentyką. Ten jeden hektar dostarcza tylu wrażeń, że aż musicie sobie usiąść coby chwilę ochłonąć i nie dostać oczopląsu. Proponuję zrobić to w jednej z okalających Rynek knajpek lub kawiarni. Mnie całkiem nieźle wyciszył sernik na zimno w kawiarni Kawa na Ławę #justsaying Trasa Podziemna Oficyn Ratusza w Zamościu Jak już się zachwycicie tym co na powierzchni, warto pokusić się o zwiedzanie podziemnej trasy pod Ratuszem. Nie jest ona długa, ale jeśli traficie na Panią Ewę jako przewodniczkę – dawka wiedzy, żartów i ciekawostek gwarantowana! Trasa Podziemna Oficyn Ratusza zgrabnie przeprowadzi Was przez dzieje Zamościa, wyjaśni fenomen twierdzy, która 440 lat sprytnie odpierała ataki wroga i objaśni jak funkcjonowało życie w mieście – bastionie. Trasa czynna jest codziennie od maja do września i zwiedza się ją tylko w grupie zorganizowanej. Więcej informacji na temat aktualnych godzin zwiedzania, cen biletów i obowiązujących obostrzeń znajdziecie w Centrum Informacji Turystycznej oraz na ich stronie internetowej. Podwórka i uliczki Zamościa Ale hola, hola!! Zamość to nie tylko Rynek Wielki i Ratusz. To także senne uliczki i przede wszystkim – cudownie ukryte podwórka. Polecam Wam gorąco taki podwórkowy spacer! Dawniej na tyłach mieszczańskich kamienic aranżowano zaplecza gospodarcze. Podwórka pełniły rolę magazynów, składów drewna na opał, stajnie dla koni oraz ubikacje. Niemal każda z zamojskich kamienic miała swoje podwórko. Dziś te mikro place są pięknie odrestaurowane, mają mnóstwo interesujących zakamarków i często są w nich organizowane koncerty, przedstawienia lub wystawy. Podczas spacerów między uliczkami na pewno zwrócicie uwagę na dom, w którym urodził się i mieszkał Marek Grechuta. Na rogu ulic Zamenhofa i Bazyliańskiej jest jedno świetne miejsce, które koniecznie musicie odwiedzić! W dawnym sklepie bławatnym działa Szkoła Życia. To klimatyczna kawiarnia, księgarnia i sklep w jednym pakiecie. Jak tylko zobaczyłam szyld, który głosi „Skład towarów ślicznych i produktów ponadczasowych” oraz „Zachcianki codzienne i artykuły potrzeb okazjonalnych”, to z całą mocą wiedziałam, że nie może mnie tam zabraknąć:D Super inspirująca miejscówka! Muzeum Fotografii w Zamościu Och, wielkie mi uczyniło to miejsce smutki w sercu moim! Bo tak się składa, że kiedy ja przyjechałam do Zamościa, to Pan Adam Gąsianowski, właściciel zakładu fotograficznego, w którym mieści się Muzeum przygotowywał wystawę i tylko obiłam się z hukiem o zamknięte na cztery spusty drzwi. Jakże srogo zapłakałam nad swym żałosnym losem! To muzeum było na mojej liście miejsc, które koniecznie chcę zobaczyć w Zamościu. Niestety tym razem się nie udało, więc czeka mnie kolejna wizyta. Zostawiam jednak dla Was tę inspirację, bo jestem absolutnie przekonana, że jest tam magiczne. No bo sam powiedzcie – czy kolekcja tysiąca zabytkowych aparatów fotograficznych i i sześciu tysięcy starych zdjęć może kogoś nie zachwycić? Nie sądzę! Muzeum Starej Fotografii w Zamościu znajduje się przy ulicy Staszica 19 Spacer po fortyfikacjach w Zamościu Ponieważ Zamość w całości otoczony był kiedyś murami obronnymi (mury, trzy bramy miejskie i siedem bastionów) warto wybrać się na długi spacer wokół tych murów i spróbować sobie „zrekonstruować” w głowie obraz dawnego Zamościa. Dla sympatyków historycznych ciekawostek przygotowano pieszy szlak (kolor czerwony), który prowadzi przedpolem i zapolem miasta, co daje idealny obraz potężnej fortecy jaką niegdyś był Zamość. Całość spaceru wraz ze zwiedzaniem ekspozycji wyliczono na ok 5 godzin. Świetna opcja na trochę aktywności w zielonym terenie. Kamienica Czerskiego w Zamościu Trafiłam tu zupełnie przypadkiem, szwendając się po uliczkach Zamościa. Kamienica Czerskiego to nie jest niestety lekka i radosna „atrakcja turystyczna”, ale miejsce pamiętające (nie) ludzkie okrucieństwo. To historia niezwykle trudna, smutna i przerażająca. Przy ulicy Kolegiackiej 18 znajduje się Kamienica Czerskiego, która w latach 1929 -1940 należała do Stanisława Czerskiego, zajmującego się produkcją i eksportem mebli. W roku 1940 budynek przejęły władze niemieckie. Kamienicę przerobiono na gestapowską katownię, a w piwnicach urządzono areszt śledczy. Od grudnia 2019 w Kamienicy Czerskiego otwarto stałą wystawę „Ślady Zbrodni. Historia kamienicy Czerskiego w latach 1039-1956”, która przybliża ponurą historię tego budynku. Na ścianach kamienicy przygotowano plansze opisujące zbrodnie popełnione w tym miejscu, relacje więźniów oraz zdjęcia. Park Miejski w Zamościu Zamość posiada całkiem unikatowy i zabytkowy Park Miejski, w którym można odetchnąć i napawać się zielenią aż na 11 hektarach! Park Miejski zaprojektował w 1918 roku warszawski ogrodnik, który zaadaptował dawne umocnienia i fosy zamojskiej twierdzy na potrzeby zielni miejskiej. Jeśli nie znajdziecie czasu aby przejść proponowany wyżej spacer fortyfikacjami, to podejdźcie na chwilę do parku i zobaczcie chociaż fragment Parku Miejskiego. Jest przepięknie odrestaurowany i też fajnie pokazuje historię dawnego układu urbanistycznego i super się tu odpoczywa z dala od zgiełku miejskiego! Spacer z zamojskimi legendami w tle! Zamość to niby takie małe miasto, a tyle się tu działo! Bo proszę ja Was, w Zamościu narodziła się idea szwedzkiego stołu. To właśnie tutaj, Karolus Gustawus wraz ze swoim wojskiem pojawił się pod murami miasta w celu jego zdobycia, knując przy tym iście szatański podstęp. Jan Zamoyski okazał się jednak sprytniejszy! Kiedy rzeczony Gustawus zaproponował wspólny „przyjazny” posiłek, Zamoyski pomyślał sobie Ja ci dam ku..przyjazny posiłek! Ugościł Szwedów tak, że wyniósł stoły poza mury miasta i nie dał żadnych krzeseł. Biedni Szwedzi zjedli i odjechali. Można być kulturalnym i eleganckim władcą? Można! Drugą legendą związaną z Zamościem jest duch Katarzyny Bielankiewiczowej, który podobno błąka się po zaułkach Starego Miasta odziany w białe szaty i z krwawą pręgą na szyi. Katarzyna była czarownicą, która znała się na ziołolecznictwie, umiała władać białym orężem i jeździła konno. 16 maja 1664 roku stracono ją w Ratuszu, ale przed śmiercią zdążyła jeszcze rzucić klątwę na posiadłość Zamoyskich. Duch czarownicy nawiedza Stare Miasto majowymi nocami, także weźcie to pod uwagę planując wizytę w Zamościu:) A dlaczego hejnał z wieży Ratusza w Zamościu grany jest tylko na trzy strony świata? Przypuszczenia są aż trzy. Pierwsze jest takie, że Jan Zamoyski nie sympatyzował z królem Zygmuntem III Wazą i zakazał trąbienia hejnału w kierunku Krakowa. Drugie jest takie, że skoro do miasta prowadziły trzy bramy, to grało się tylko w ich kierunku. Trzecie przypuszczenie znowu nawiązuje do niechęci między Zamościem i Krakowem, także ja bym zdecydowanie szła w tę stronę wyjaśnienia zagadki:D A na koniec zwiedzania Zamościa – kawa z chałwą w Mazagran! Od dawna mówię, że kawa to życie, ale kawa z domową chałwą to życie przepełnione czystą radością! Kawiarnia Mazagran to idealne miejsce na szybką przerwę kawową podczas zwiedzania Zamościa. Nie dość, że jest tu bardzo przytulnie i klimatycznie, to do tego turbo smacznie! Po raz pierwszy wypiłam kawę z mlekiem migdałowym (nie poważam takiego miksu, ale chwilowo zdrowie nakazało odstawić mleko) i nie skrzywiłam się przy tym z rozpaczy. Kawa była bosko pyszna, a domowa chałwa ze słonecznikiem jakby wywindowała moje kawowe uniesienie do stratosfery. Sylwia Grzeszczak śpiewa, żeby się cieszyć z małych rzeczy, bo w nich wzór na szczęście zapisany jest (kto zaczął nucić pod nosem?:). Wzór na zamojskie szczęście znajdziecie na ulicy Pereca 16. Warto wiedzieć, że jeżeli okażecie bilet ze zwiedzania Synagogi to macie 10% zniżki na asortyment w kawiarni. W Zamościu spędziłam tym razem tylko jeden dzień, ale w idealnym mieście nawet te kilkanaście godzin można spędzić idealnie. Nie ma zatem zmiłuj – szykujcie walizkę lub plecak, bo Zamość czeka na Was! Spodobał Ci się mój wpis? Będzie mi miło jak go skomentujesz, lub puścisz dalej w świat! A jeśli masz ochotę: a) pośmiać się, podyskutować i zainspirować się do podróży – zapraszam Cię jakże pięknie na mój fanpage na FACEBOOKU b) pooglądać zdjęcia z drogi i sprawdzić, jak nie powinny wyglądać instastories – znajdziesz mnie na INSTAGRAMIE Zamość Stare miasto Herb Mapa Informacje Państwo Polska Region Województwo lubelskie Powierzchnia 30,34 km² Wysokość 212 m Ludność 66 234 Nr kierunkowy 0-84 Kod pocztowy 22-400 do 22-410 Strona internetowa Zamość nazywany „Perłą Renesansu”, „Miastem Arkad” i „Padwą Północy” jest jednym z najpiękniejszych miast Polski dzięki unikalnemu, zabytkowemu Staremu Miastu wpisanemu na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest miastem na prawach powiatu (tzw. "powiatem grodzkim" i siedzibą powiatu "ziemskiego" zamojskiego) położonym na Wyżynie Lubelskiej, w województwie lubelskim. W pobliżu, na południe od miasta, rozciąga się malownicza, również warta poznania kraina Roztocze. Charakterystyka[edytuj] Historia[edytuj] Zamość został założony przez Jana Zamojskiego w 1580 roku. Uczynił go stolicą Ordynacji Zamojskiej. To idealne miasto miało program wielofunkcyjny: mieściło rezydencje ordynata, było nowoczesną twierdzą, ośrodkiem oświaty i nauki, życia religijnego, sądownictwa, rzemiosła i handlu. Bardzo szybko zaczęła się tutaj osiedlać ludność nie tylko polska, ale także innych narodów. Największy rozwój miasta przypadł na okres od końca XVI do połowy XVII. Pojawiło się w tym czasie wiele budowli, ratusz, podcieniowe kamienice oraz świątynie różnych wyznań. Zamość rozwijał się także naukowo i kulturalnie. Dojazd[edytuj] Autobusem[edytuj] Dworzec autobusowy położony jest na wschód od Starego Miasta (ok. 2 km, tzw. Nowe Miasto), przy ul. Hrubieszowskiej. Tuż obok niego znajduje się dodatkowo główny przystanek busów (ul. Gminna). Autobusy i busy dojeżdżające do miasta zatrzymują się jednak także na wybranych przystankach w pobliżu Starego Miasta. Z dworca bądź przystanku busów, bez problemu można dojechać tam autobusami komunikacji miejskiej (MZK; linie nr: 0, 3, 8, 11, 21, 44, 47, 49, 56). Do Zamościa można bezpośrednio dojechać licznymi połączeniami z takich miast jak: Częstochowa, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Rzeszów, Sandomierz, Słupsk, Stalowa Wola, Warszawa, Wrocław. Samochodem[edytuj] Drogi krajowe: 17 (E372) Warszawa – Lublin – Hrebenne (dalej do Lwowa) 74 Piotrków Trybunalski – Kielce – Opatów – Hrubieszów – Zosin Drogi wojewódzkie: 837 Zamość – Piaski (w kierunku Lublina) 843 Zamość – Chełm (i dalej do Białej Podlaskiej) 849 Zamość – Józefów (na południe, na Roztocze) Pociągiem[edytuj] Od grudnia 2014 r. po rocznej przerwie przywrócono kursowanie do/z Zamościa pociągu pospiesznego - od 2017 r. jest to InterCity "Hetman/Galicja" do Wrocławia/Jeleniej Góry przez Rzeszów, Kraków, Częstochowę, Opole. Od czerwca 2011 r. inna spółka kolejowa – "Przewozy Regionalne" – obsługuje połączenia do Lublina. Niektóre z nich kursują dodatkowo podczas wakacji – do Rzeszowa i Bełżca. W połowie 2015 r. uruchomione zostały nowe przystanki kolejowe (osobowe) Zamość Starówka (w centrum, na wschód od Starego Miasta) i Zamość Wschód (Nowe Miasto), do których dojeżdżają wybrane połączenia (głównie szynobusy). Komunikacja[edytuj] W Zamościu działa Miejski Zakład Komunikacji, który obsługuje 25 autobusowych linii miejskich i podmiejskich. Cena biletu normalnego w strefie miejskiej wynosi 2,70 zł, a ulgowego: 1,35 zł (uczniowie, studenci, kombatanci, emeryci, renciści). Dostępne są w kioskach oraz wybranych sklepach. Można je kupić również u kierowców, ale z dopłatą 0,40 zł (bilety normalne) i 0,20 zł (bilety ulgowe). Dostępne są także bilety czasowe: na 1 godzinę (3,00 zł), 2 godz. (4,90 zł) i 12 godz. (6,80 zł) (również ulgowe – 50%); rodzice z dziećmi mogą ponadto skorzystać z biletu rodzinnego, ale ważnego tylko w weekendy (sob., niedz.) i święta (5 zł w strefie miejskiej, 7 zł we wszystkich podmiejskich). Warto zobaczyć[edytuj] Zabytki[edytuj] Ratusz – symbol miasta Rynek Wielki – główny plac Starego Miasta Kamienice przy Rynku Wielkim – dawnych Ormian Rynek Solny Rynek Wodny – z jedyną fontanną na Starym Mieście Akademia Zamojska – jedna z pierwszych polskich uczelni Pałac Zamoyskich – pierwszy wznoszony gmach od założenia miasta; przed nim wspaniały pomnik założyciela miasta, Jana Zamoyskiego Katedra – renesansowy zabytek klasy zerowej; obok dzwonnica z możliwością wejścia (sezonowo) i podziwiania widoku na zamojskie Stare Miasto Kościół św. Katarzyny Kościół św. Mikołaja Kościół Franciszkanów Dawny kościół i klasztor klarysek przy Rynku Wodnym – obecnie szkoła muzyczna Arsenał – dawna zbrojownia Twierdza – pozostałości umocnień zamojskiej twierdzy: bramy (Lubelskie, Lwowskie, Szczebrzeska), nadszańce, bastion, kojec, fragmenty murów obronnych Rotunda – na południe od Starego Miasta, miejsce upamiętniające zbrodnie z czasu II wojny światowej Synagoga – jedna z najcenniejszych i najlepiej zachowanych w Polsce Inne obiekty, spoza listy zabytków, ale godne uwagi[edytuj] Jatki – obiekty dawnej ludności żydowskiej Mykwa – dawna łaźnia żydowska Muzea i galerie[edytuj] Muzeum Zamojskie – ul. Ormiańska 24–30 (północna strona Rynku Wielkiego, tuż obok Ratusza, wejście w kamienicy nr 26) Muzeum Fortyfikacji i Broni "Arsenał" – ul. Zamkowa 2 (w Arsenale, na zachód od Katedry, pobliskiej dawnej prochowni oraz nowym pawilonie wystawowym) Muzeum Sakralne Katedry Zamojskiej – ul. Kolegiacka 3 (przy Katedrze, w tzw. "Wikarówce") Muzeum "Rotunda" – ul. Męczenników Rotundy (na południe od Starego Miasta) Centrum "Synagoga" oraz punkt informacyjno-kulturalny Szlaku Chasydzkiego – ul. Zamenhofa 9/ul. Bazyliańska (z wystawami o różnej tematyce) Okręgowe Muzeum Techniki Drogowej i Mostowej – ul. Rynek Wielki 6 (niewielkie, ale jedno z niewielu tego typu w Polsce) Muzeum 3 Dywizji Piechoty Legionów – ul. Piłsudskiego 36 (klub batalionowy jednostki wojskowej) Biuro Wystaw Artystycznych-Galeria Zamojska – ul. Staszica 27 (południowa strona Rynku Wielkiego) Galeria Fotografii "Ratusz" – ul. Rynek Wielki 13 (Ratusz) Galeria "Nadszaniec" – ul. Łukasińskiego 2 (w nadszańcu przy bastionie VII) Kojec – park miejski, ul. Akademicka (duża makieta Starego Miasta i wystawa dotycząca jego rozwoju) Zamojskie Centrum Wystawowe "Szachy Świata" – Trasy turystyczne[edytuj] Trasa turystyczna Bastionu VII i nadszańca (wnętrze bastionu, kurtyny, wnętrze nadszańca oraz wyjście na dach nadszańca) – ul. W. Łukasińskiego 4 (przejście tylko z przewodnikiem) Trasa turystyczna w podziemiach oficyny przy ratuszu – ul. Rynek Solny/ul. Pereca 35 (budynek Urzędu Miasta; przejście tylko z przewodnikiem w okresie od V do IX) Szlak im. Władysławy Podobińskiej Szlak Renesansu Lubelskiego Szlak rowerowy czerwony Zamość - Nielisz (Green Velo) Inne atrakcje[edytuj] Ogród Zoologiczny – jedyny w województwie lubelskim (ul. Szczebrzeska 12, na zachód od Starego Miasta, naprzeciwko stacji kolejowej) Park miejski – z fontannami na stawie Najbliższe okolice[edytuj] Roztocze: Józefów Krasnobród Szczebrzeszyn Zwierzyniec Roztoczański Park Narodowy Skierbieszowski Park Krajobrazowy Imprezy[edytuj] I Zamojski Festiwal Kultury im. Marka Grechuty W ciągu roku w Zamościu organizowane są liczne imprezy i wydarzenia kulturalne, zwłaszcza w półroczu letnim, które warto zobaczyć. Odbywają się one głównie na płycie Rynku Wielkiego, a są to Zamojskie Lato Teatralne, podczas którego odbywają się spektakle na Rynku Wielkim, podobnie Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Eurofolk” z udziałem zespołów z całego świata (nie tylko z Europy), „Szturm Twierdzy Zamość” z inscenizacją bitwy z Kozakami i Tatarami przy zamojskich murach, Zamojski Festiwal Kultury z koncertami na Rynku Wielkim, Festiwal Kultury Włoskiej „Arte, Cultura, Musice E...” z koncertami i wystawami, Letni Festiwal Filmowy z projekcją filmów na Rynku Wielkim, festiwal jazzowy „Jazz na Kresach” oraz wiele innych. Liczne koncerty odbywają się także w niektórych pubach i klubach, w kawiarni „Pod Rektorską” – ul. Rynek Wielki 2, restauracji „Corner Pub” – ul. Żeromskiego 6. W pobliżu Starego Miasta położone są otwarte tereny zielone, gdzie organizowane są podobne wydarzenia. Rozrywka[edytuj] Dla rozrywki w mieście służy kilka obiektów, w których odbywają się dyskoteki bądź podobne imprezy, klub muzyczny "Retro" (Stare Miasto, ul. Staszica 2), "Broadway Club" (w pobliżu Starego Miasta, ul. Peowiaków 94), w wybranych pubach. W niektórych na Starym Mieście odbywają się ponadto nieco bardziej kameralne koncerty, Jazz Klubie "Kosz" (ul. Szczebrzeska 3 - dawna Brama Szczebrzeska) i w pubie "Corner Pub" (ul. S. Żeromskiego 6). Poza większą kręgielnią "Balaboom" (CH Hop Stop, ul. Sadowa 8), niewielkie dostępne są także w hotelach "Artis" oraz "Wojto" (ul. Lwowska - Wólka Panieńska 21d), a w bilard można pograć w klubie "Metro" (ul. Łukasińskiego 2 - Nadszaniec). Aktywniejsze spędzanie wolnego czasu w formie wspinaczki oferuje Centrum wspinaczkowe "Climb Up" w Jatutowie pod Zamościem (przy drodze krajowej nr 17 w kierunku Tomaszowa Lub.). Gastronomia[edytuj] Najlepiej rozwinięta baza gastronomiczna (bary, restauracje, pizzerie, kawiarnie) znajduje się na Starym Mieście, zwłaszcza przy Rynku Wielkim, gdzie w letnim okresie rozkładane są dodatkowo liczne ogródki. Ponadto bary i restauracje zapewnione są w niemal każdym obiekcie noclegowym. Noclegi[edytuj] Hotel „Mercure Zamość Stare Miasto” Opisy, ceny, fotografie oraz dane teleadresowe: Zamojskie Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej – noclegi Zamość – noclegi, hotele i apartamenty Najwięcej obiektów noclegowych skupia się na Starym Mieście, są tu dostępne: hotele: „Arte” (ul. Rynek Wielki 9) [1] „Hotel 77” (w dawnej mykwie, ul. Zamenhofa 7) [2] „Renesans”*** (ul. Grecka 6) [3] „Senator”*** (Rynek Solny 4) [4] „Zamojski”*** (dawniej "Zamojski" Orbis i "Mercure"; tuż obok Ratusza, ul. Kołłątaja 2/4/6) [5] pozostałe obiekty: Apartamenty „Łozówka” (ul. S. Staszica 4) Pokoje gościnne „Apartament” (ul. Bazyliańska 18) [6] Pokoje gościnne „Pokoje nad Arkadami” (Ormiańska 14) [7] W pobliżu zamojskiej Starówki nocleg można znaleźć także w pobliskich pokojach gościnnych „Pod Bastionem” (ul. Podwale 4b) [8], w Gościńcu „Kanclerz” (ul. Partyzantów 6) [9] oraz w większym Ośrodku Sportu i Rekreacji, gdzie dostępne są liczne pokoje gościnne (ul. Królowej Jadwigi 8) [10]. Przy tej samej ulicy (nieco dalej na zachód) położony jest Ośrodek Rekreacyjno-Wypoczynkowy „Duet” (ul. Królowej Jadwigi 14), oferujący w pełni wyposażone domki i pole namiotowe (kemping) [11]. Sporo obiektów znajduje się ponadto przy wylocie z miasta na północ w kierunku Lublina: hotele: „Alex”** (ul. Okrzei 32) [12] „Artis”**** (Sitaniec 1 – ul. Lubelska) [13] „Carskie Koszary”*** (ul. Koszary 11) [14] „Junior”** (ul. Sikorskiego 6) [15] „Koronny”**** (ul. Koszary 7) [16] pozostałe obiekty: motel „Korona” (ul. Sikorskiego 7) pensjonat „Myka” (ul. Starowiejska 25a) [17] We wschodniej części Zamościa - na Nowym Mieście, tuż przy dworcu autobusowym mieści się hotel „Jubilat”*** (ul. Wyszyńskiego 52)[18], a bliżej centrum czynny jest hotel „Polak” (ul. Orla 3a, dawniej motel) [19]. Można skorzystać także z innych obiektów, takich jak: zajazd „Orzeł” (ul. Lipska 63c) [20] bursy międzyszkolne (nr 1 – ul. Okrzei 6, nr 2 – ul. Szczebrzeska 41 [21]) W okresie wakacji dostępne jest schronisko (sezonowe) w szkole podstawowej nr 4 (ul. Zamoyskiego 4) [22]. Informacja turystyczna[edytuj] Najwięcej szczegółów można dowiedzieć się w Zamojskim Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej, jakie mieści się w Ratuszu (na parterze) i jest czynne cały rok. Turysta znajdzie tam wiele informacji o obiektach wartych zwiedzenia, o bazie noclegowej i gastronomicznej, o połączeniach komunikacyjnych z innymi miastami, również przewodniki, mapy i pamiątki. Tu można także załatwić usługi przewodnickie. Drugi, nowy punkt informacji turystycznej ZCITiH mieści się przy ul. W. Łukasińskiego 2e (budynek dawnych koszar kozackich, Planty za bastionem VII). Zakupy[edytuj] Na Starym Mieście nie brakuje sklepów z podstawowymi produktami, tj. są tu liczne sklepy spożywcze, ale także konkretnych branż (obuwie, odzież, pamiątki, księgarnie). Większe obiekty handlowe to markety i supermarkety położone w pobliskich częściach miasta. Najbliższy większy sklep to market PSS „Delikatesy” przy ul. Piłsudskiego 2a (niedaleko na północ od Starego Miasta). W jednym z nadszańców (ul. Łukasińskiego 2) mieści się największy obiekt handlowy na Starym Mieście – ten fragment dawnych fortyfikacji w latach 2008–2010 został gruntownie wyremontowany, a obecnie, poza stoiskami handlowymi, mieści się w nim wystawa związana z rozwojem zamojskiej twierdzy (Muzeum Rozwoju Fortyfikacji). W jego pobliżu, w dobudowanym wzdłuż ul. W. Łukasińskiego pasie boksów handlowych, dostępne są inne sklepy ( z pamiątkami, dziełami sztuki). Inne większe obiekty handlowe to: CH Hop Stop Sadowa ( market "Biedronka") – ul. Sadowa 8 (centrum miasta, nie daleko na północ - ok. 250 m - od parku miejskiego) CH Galeria Twierdza (największe w mieście, supermarket „Intermarché”) – ul. Przemysłowa 10 (ok. 1,5 km na północ od Starego Miasta) CH (dawniej CH Echo/CH Atrium) – ul. Wyszyńskiego 13 (niedaleko dworca autobusowego) CH Hop Stop Hrubieszowska ( market "Stokrotka") – ul. Hrubieszowska 9 (dworzec autobusowy) CH Lwowska („Carrefour”) – ul. Lwowska 56 (przy wylocie z miasta na południowy wschód) CH Galeria Revia Park („Biedronka”, „Spar”) – ul. Lubelska 40 (przy wylocie z miasta na północ) Kaufland – ul. Wyszyńskiego 1 Wyjazd[edytuj] Busem[edytuj] W Zamościu działa kilka firm oferujących transport busem: Busami można dostać się stąd także do pobliskich mniejszych miejscowości, również chętnie odwiedzanych przez turystów i podróżników, szczególnie na Roztoczu – Józefów, Krasnobród, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec. Zamość jest również dobrym miejscem, z którego można dostać się do Lwowa, a szczególnie z położonego bliżej granicy Tomaszowa Lubelskiego (dojazd z Zamościa licznymi autobusami i busami), skąd dostępne są bezpośrednie połączenia autobusowe. Linki zewnętrzne[edytuj] Zamość – serwis turystyczny Umowę na zakup dworca negocjował jeszcze poprzedni prezydent Marcin Zamoyski. Akt notarialny podpisano jednak dopiero pod koniec lipca tego roku. Po tym, jak budynek przeszedł na własność miasta urzędnicy zarządzili przeprowadzenie jego inwentaryzacji i wykonanie ekspertyzy budowlanej. - W budżecie przewidziane są środki na przygotowanie dokumentacji, która zostanie sporządzona w przyszłym roku – informuje Damian Miechowicz, dyrektor wydziału turystyki i promocji Urzędu Miasta w Zamościu. – Dopiero w zależności od jej wyników, jak i od uwarunkowań konserwatorskich, bo obiekt znajduje się pod opieką konserwatora zależeć będzie decyzja o ewentualnym remoncie dworca. Urzędnicy nie mają jednak wątpliwości, że remont będzie konieczny. Oszacowali wstępnie, że pochłonie on 2–3 mln zł. Jak dodają pieniądze te będą starali się pozyskać z zewnątrz. Po co miastu takie wydatki? - Poza funkcjami dworcowymi przewidzianymi przez PKP takimi jak np. kasy biletowe zamierzamy udostępnić pomieszczenia dworca spółkom-córkom PKP, a więc PKP Telekom, PKP Utrzymanie, PKP Przewozy Regionalne itp. – mówi Miechowicz. - Oprócz tego zamierzamy przygotować część pomieszczeń w bocznych skrzydłach budynku dla organizacji non-profit. Teren przed dworcem ma zostać zaadaptowany na cele parkingowe dla klientów znajdującego się naprzeciw dworca zoo. - Ponieważ zoo bije rekordy frekwencji, dotychczasowy parking bardzo często nie mieści tak wielkiej ilości aut – przyznaje Miechowicz. Zamość Starówka i Zamość Wschód W połowie czerwca tego roku za 2 miliony złotych uruchomiono w Zamościu dwa nowe przystanki kolejowe - Zamość Starówka i Zamość Wschód. Zbudowano je od podstaw tworząc perony, oświetlenie, tablice informacyjne i urządzenia do sterowania ruchem kolejowym. PKP tłumaczyło jednak, że inwestycja jest konieczna, bo nowe przystanki pozwolą na wygodniejszą podróż do Lublina. Rozkład jazdy podróżnych zniechęcił jednak do korzystania z nich. Na Starówce zatrzymuje się tylko jeden bezpośredni pociąg z Lublina (przyjeżdża o godz. Veolia Wschód chce przy ul. Hrubieszowskiej (na granicy miasta i gminy Zamość) wybudować nowy blok, który będzie produkował ciepło z wykorzystaniem paliwa alternatywnego RDF (z odpadów). Ta wiadomość bardzo zaniepokoiła mieszkańców gminy i miasta Zamość. – Nie chcemy żadnej spalarni w sąsiedztwie – mówią jak jeden mąż. W kwietniu Urząd Miasta w Zamościu wszczął na wniosek spółki Veolia Wschód postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia „Rozbudowa ciepłowni w oparciu o gospodarkę obiegu zamkniętego”. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nałożyła na inwestora obowiązek sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko planowanej inwestycji. Taką samą potrzebę widzi sanepid. Opracowanie raportu jest czasochłonne, nad przygotowaniem analizy pracuje zwykle kilku ekspertów. Plan inwestora zakłada, że blok ma być gotowy w 2021 r. Rozbudowa czyli co? Samo hasło „rozbudowa ciepłowni...” w zasadzie niewiele mówi. Co się pod tym kryje? Przedstawiciel spółki Veolia Wschód nie chciał wypowiedzieć się na temat inwestycji. Dodał, że konferencja prasowa odbędzie się pod koniec lipca, i odesłał nas na stronę internetową która została poświęcona zagadnieniu. Magdalena Wojtowicz Fot. Krzysztof Kosmala To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko zł). Piotrze !!! Jeśli raczysz zerknąć na mapę, to się zorientujesz, że po wschodniej stronie ciepłowni (czyli z wiatrem) też mieszkają ludzie. Poza tym w jaki sposób budowa spalarni może wyeliminować spalanie odpadów w piecach domowych? wg mnie w żaden, a powiem więcej trudno będzie prostym ludziom, którzy to robią wytłumaczyć dlaczego oni mają śmieci nie palić jak Veolia pali. Do "niePiotra". Co to konkurs krasomówczy, interpunkcyjny albo ortograficzny? Pisze jak pisze, w stosunku do niektórych, którzy kaleczą język polski, robią nagminne błędy albo w ogóle np. przecinków nie stawiają całkiem nieźle. Interpunkcja i stylistyka zdań u niektórych na prawdę powala. Do Piotra. Może i wiatry ze wschodu są i u nas stosunkowo rzadkie, ale się zdarzają. Poza tym na wschód od Zamościa, to co pustynia? Też są miejscowości i mieszkają tam ludzie. Sitno, Jarosławiec, Stabrów, Horyszów, Kornelówka... Piotrze, wiatry wschodnie jednak wieją w Zamościu. Zapraszam na osiedle Zamoyskiego, gdy "asfalciarnia" w Szopinku pracuje pełną parą. Ślicznie wówczas u nas pachnie! Chyba nie powiesz, drogi Piotrze, że to wiatr zachodni ten zapaszek przynosi? Poza tym, kto zagwarantuje nam, że w spalarni wszystkie normy będą przestrzegane, a to, co unosić się będzie z jej komina monitorowane 24 na dobę? I że gdyby coś było jednak nie tak, to nie zwycięży chęć zysku, tylko troska o ludzi tu mieszkających? Gdzie były respektowane przepisy ochrony środowiska kiedy hałasowała fabryka blachy, musieliśmy interweniować w Warszawie i nie tylko. Nie spaliśmy przez wiele lat, nie było prawidłowego odprowadzania ścieków. Wszyscy o tym wiedzieli i wszyscy mówili, że są łamane prawa. I co z tego? Na papierze wszystko jest możliwe. Dziwię się , że mieszkańcy Zamościa wraz z radnymi protestują , przecież dziecko w szkole podstawowej wie , że w naszej strefie klimatycznej wiatry wschodnie to rzadkość , więc miasto jest zupełnie bezpieczne , a przepisy ochrony środowiska stawiają bardzo wysokie normy jeśli chodzi o spaliny , podsumowując to dalej śmieci będą spalane w prywatnych domach i piecach nie przystosowanych , więc trujmy się , ale PROTESTOWAĆ TO NASZA SUPER CECHA NARODOWA , tyko historia mówi co innego.

miasto na wschód od zamościa